Choć data 13 maja w piątek mogła okazać się feralna, to jednak drugie spotkanie naszego młodzieżowego DKK przebiegło w jak najlepszej atmosferze. Tym razem, w zupełnie sfeminizowanym gronie ,przystąpiłyśmy do omawiania mrocznej powieści toruńskiej pisarki Kariny Obary, pt. „Gracze”.
Opowiada ona o dwóch siedemnastolatkach z dwustutysięcznego miasta, (w którym możemy domyślać się Torunia) – Cezarym i Michale. Michała wychowuje samotnie matka, ekspedientka, która aby zapewnić synowi „pełną lodówkę” ucieka się do prostytucji. Cezary pochodzi z pełnej, typowo mieszczańskiej rodziny, w której rodzice starają się przekazać dzieciom najcenniejsze wartości.
Największą pasją chłopaków jest gra komputerowa o nazwie „Misja”. Jest to bardzo brutalna gra, w której eksterminuje się „ludzkie śmiecie”, bez wyjątku - dorosłych i dzieci. Kiedy kolega z klasy – Jan postanawia przestać grać, Cezary i Michał w akcie ślepej zemsty postanawiają wcielić „Misję” w życie. Udają się do domu Jana gdzie brutalnie, okrutnie, niczym w amoku mordują jego rodziców.
Ten główny wątek powieści zainspirował nas do rozmowy o grach komputerowych. Zastanawiałyśmy się, dlaczego to właśnie gry, a nie np. książki mogą dać asumpt do popełnienia zbrodni. Dziewczęta podkreślały fakt, że w kinie czy literaturze obserwujemy rozwój wypadków z boku, natomiast w grze jesteśmy uczestnikami, a nawet sprawcami przemocy.
W dalszej części spotkania nasza dyskusja podryfowała w kierunku tragicznych wydarzeń, jakie miały ostatnio miejsce w okolicznej dyskotece. I znowu, jak na ostatnim spotkaniu mDKK, zauważyłyśmy jak wiele niebezpieczeństw czyha w dzisiejszych czasach na młodych ludzi.
Ażeby w przyszłości zmienić klimat naszych rozmów zdecydowałyśmy się na nieco lżejszą literaturę. Najbliższe spotkanie poświęcimy zatem, na omówienie dwóch powieści: „Szalone życie Rudolfa” Joanny Fabickiej i „Cukierni pod Amorem” Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz