Książka Małgorzaty Gutowskiej- Adamczyk pod tytułem „Cukiernia Pod Amorem”, jest rozwlekłą opowieścią o dziejach Gutowa, jego mieszkańcach, a przede wszystkim o rodzie Zajezieskich. Pisarka po naprawdę udanych wydaniach dla młodzieży, przerzuca się na starszych odbiorców nie zaskakując ich zanadto. Bo wszystko to już było, od mezaliansu po bigos na polowaniu. Jednak nie można odmówić jej gawędziarskiego stylu, który jest bardzo przyjemny w czytaniu. Książka jest dobrze napisana lecz fabuła nie zaskakuje ani nie wciąga tych, którzy w szkole nie wykręcali się od czytania lektur, na przykład „Pana Tadeusza”. „Cukiernie…” przeczytałam bez zachwytu, choć nie jest to zła powieść w porównaniu z innymi książkami, ale po przeczytaniu pierwszej części nie skuszę się raczej na kolejne tomy.
Karolina Ścigniejew
uczestniczka Młodzieżowego
Dyskusyjnego Klubu Książki
przy Miejskiej i Powiatowej
Bibliotece Publicznej w Wąbrzeźnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz